Ciasto:
- 200 g mąki
- 100 g masła
- 250 ml wody
- 5 jajek
- Szczypta soli
Krem:
- ¾ szkl wody
- 2 ½ szkl cukru
- 1 łyżeczka octu
- 8 białek
- Żelatyna/galaretka cytrynowa
Przygotowanie:
Masło z wodą i szczyptą soli doprowadzić do wrzenia.
Szybkim ruchem wsypać przesianą wcześniej mąkę, dalej gotować stale mieszając
(na małym ogniu). Gdy ciasto zrobi się gładkie i zacznie odchodzić od brzegów
garnka zdjąć z ognia i odstawić na 5 minut. Mieszając mikserem, stopniowo
dodawać lekko rozbełtane jajka.
Na wyłożoną pergaminem blachę wykładać łyżką, w dosyć
dużej odległości od siebie, placuszki. Piec w piekarniku, w temp 200°C przez
ok. 20 minut (aż się zarumienią), piekarnika nie należy otwierać przed upływem
15 minut, ponieważ ciasto może opaść. Na dno piekarnika można wstawić naczynie
z wodą. Po upieczeniu, jeszcze gorące placuszki przekroić na dwie części i
ułożyć na metalowej kratce do ostygnięcia.
Krem:
Zagotować wodę, następnie do gotującej się wody dodać
cukier i ocet, gotować do „piórka” (tzn. gęstniejący syrop ma pozostawiać za
sobą „nitkę”)
Ubić pianę z białek, do dobrze ubitej piany cieniutkim
strumieniem dodawać syrop, mieszając energicznie. Pianę z syropem umieścić na
parze i ubijać do czasu zgęstnienia.
Następnie zdjąć masę z pary i wstawić do naczynia z zimną
wodą, dalej ubijać aż do wystygnięcia. Dodać rozrobioną żelatynę lub galaretkę,
wymieszać.
Na jedną połówkę ciasteczka nałożyć rękawem cukierniczym
lub łyżką krem i przykryć drugą połówką ciasteczka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz